Później urodziny Natalii, które były dobrym rozpoczęciem wakacji.
Perspektywa spędzenia nocy w namiocie gdzieś w środku sadu w pobliżu ogromnych, pustych szklarni nie wydawałaby się aż taka straszna gdyby nie obejrzany wcześniej film (który z kolei nie wydałby mi się straszny przy innej okazji).
Kilka zdjęć, które przenoszą mnie z powrotem na początek wakacji...
Gizmo :) |
W jednej z 3 ogromnych, starych szklarni znajdują się stare samochody. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz